Rozkład produkcji w Polsce w zależności od pory roku.
Około 80% rocznej energii produkowanej z instalacji fotowoltaicznej przypada na miesiące od kwietnia do października i jest to najkorzystniejszy okres pod względem produkcyjności. Dla porównania w lipcu produkcja wynosi około 13-15% całkowitej produkcji rocznej, a suma miesięcy: grudzień, styczeń i luty to zaledwie 9% uzysku rocznego.
W Polsce opady śniegu, w zależności od regionu, wynosiły zazwyczaj od 30 do 90 dni w ciągu roku, a sama pokrywa śnieżna utrzymuje się od około 14 dni na zachodzie kraju do ponad 100 dni na wschodzie i południu kraju. Warstwa 2 cm śniegu zmniejsza o około 80% przepuszczalność promieniowania słonecznego do wnętrza modułu fotowoltaicznego, a przy warstwie 10 cm przepuszczalność obniża się już praktycznie do zera.
Jak to wygląda w innych regionach świata ?
Jak wskazuje szereg praktycznych badań prowadzonych w strefach zwiększonych opadów śniegu m.in. w Niemczech, Kanadzie i USA, zmniejszenie rocznego uzysku energii wskutek zalegania śniegu i szronu nie jest znaczący. Wynosił on np. dla badanych w Kanadzie 70 modułów nachylonych od 10 do 60 stopni przeciętnie od 1 do 3,5% (wg R. W. Andrews, A. Pollard i J. M. Pearce, „The Effects of Snowfall on Solar Photovoltaic Performance,” Solar Energy, nr 92, 2013). Bardzo podobne były również rezultaty innych badań prowadzonych na pracujących instalacjach w Niemczech (wg G. Becker, B. Schiebelsberger i W. Weber, „An approach to the impact of snow on the yield of grid connected PV systems,” Bavarian Association for the Promotion of Solar Energy, Munich, 2007).
Podsumowanie.
Musimy pamiętać o dwóch rzeczach o Naszym bezpieczeństwie oraz o bezpieczeństwie samych modułów. Odśnieżania paneli fotowoltaicznych można dokonywać pod warunkiem, że dostęp do nich jest łatwy i bezpieczny, a sama czynność czyszczenia nie spowoduje ich zarysowania lub uszkodzenia. Korzyść w postaci kilkudziesięciu kWh energii elektrycznej nie mogą wiązać się z ryzykiem utraty zdrowia czy też uszkodzenia samych paneli fotowoltaicznych.
Osobiście ze swoimi modułami nic nie robię, topniejący śnieg świetnie je oczyści z zabrudzeń, a “zysk” kilkudziesięciu kilowatów rocznie nie jest tak wartościowy i cenny jak własne zdrowie.